niedziela, 26 czerwca 2011

Brodka zagrozi Sablewskiej?





Sukces "X Factor" przesądził o kontynuacji show. Trójka jurorów może być pewna posady, ale będą mieć konkurencję. Producenci show szukają czwartej osoby, która będzie oceniać
uczestników Producenci są bardzo zadowoleni z jurorów. Zmian na pewno nie będzie – dowiedzieliśmy się
w dziale promocji TVN. Nie znaczy to jednak, że fanów programu ominą niespodzianki.
Jak udało się nam dowiedzieć, twórcy postanowili skorzystać z doświadczeń brytyjskiej produkcji. Na Wyspach w jury siedzą cztery osoby, a nie jak u nas trzy i uczestnicy są podzieleni na cztery grupy. Polscy producenci uznali, że warto tak samo rozszerzyć formułę programu
Wszystko wskazuje na to, że w drugiej edycji show pojawi się czwarty juror, dzięki temu produkcja nabierze większego rozmachu. Kto obok Kuby Wojewódzkiego, Czesława Mozila i Mai Sablewskiej  będzie oceniać uczestników? Emisja programu nastąpi najwcześniej za rok, więc nie zapadły jeszcze wiążące decyzje. Wiadomo jednak, że będzie to kobieta. Maja, która do tej pory błyszczała wśród kolegów i z ukontentowaniem przyjmowała komplementy dotyczące jej urody, będzie miała więc poważną konkurencję. W pierwszej kolejności producenci zapewne rozważą możliwość współpracy z Alicją Bachledą Curuś i Moniką Brodką, które wystąpiły w odcinku w domach jurorskich.
O ile sprowadzenie przyzwyczajonej do mieszkania w hollywoodzkich luksusach Bachledy może być nie lada problemem, o tyle zatrudnienie Brodki będzie posunięciem tyleż łatwym, co naturalnym. Monika udowodniła, że ma wyjątkową intuicję. To właśnie ona namówiła Czesława Mozila, by zatrzymał w swojej ekipie triumfatora pierwszej odsłony show Gienka Loskę. Menedżerka  Brodki na razie unika pytań o przyszłe plany artystki. – Gramy teraz dużo koncertów i w tej chwili nie mamy czasu na nic innego – twierdzi Olga Tuszewska. Gdy jednak sezon wakacyjno-festiwalowy się skończy, na pewno poważnie rozważą, czy po sukcesie płyty „Granda” artystka nie powinna postawić na karierę telewizyjną.

Brak komentarzy: